Ja go widziałam w Stardust (Gwiezdny pył

. Od razu stwierdziłam, że gościu ma talent. No, a później Książę Kaspian. Rola popisowa ^^ Od pierwszej sceny, w której się pojawił patrzyłam w ekran jak zahipnotyzowana. I chociaż nie chciałam iść na ten film (koleżanka mnie za uszy z domu wyciągała xP ) to później zdecydowanie nie żałowałam.